Karty Uważności i Wdzięczności

Moja misja

Uważność i wdzięczność to wartości, które chcę szerzyć wszędzie.

Po co Ci Karty Uważności i Wdzięczności?
Żyj pełnią w tej codzienności, która jest Ci dana.

Karty Uważności i Wdzięczności - pudełko otwarte

Do czego służą karty?

Karty są pomocą w uważnym przeżywaniu każdego dnia w miejscu, w którym mieszkasz, pracujesz, bawisz się, odpoczywasz.

Dzięki kartom uświadamiasz sobie to, co w tej jednej chwili dzieje się z Twoim ciałem, myślami, emocjami. To pozwala Ci na podróż w głąb siebie. Odkryjesz bogactwo, które tkwi w Twoim życiu.

Jesteś jak podróżnik, który odwiedza miejsca, które być może są Ci znane, a być może jesteś w nich tak naprawdę pierwszy raz. Obraz świata, w którym żyjesz – zarówno wewnętrznego, jak i zewnętrznego – wyostrza się.

Dzięki codziennej praktyce dowiadujesz się, co Cię wspiera, służy Ci, a co przeszkadza. Uczysz się przez to dokonywać świadomych wyborów. Przestajesz działać na autopilocie. Twój azymut jest skierowany na uważność i wdzięczność, co pozwala Ci wykorzystać wszystkie zasoby, które posiadasz – talenty, umiejętności, kompetencje.

Karty są mapą, dzięki której bezpiecznie, z życzliwością, ciekawością i otwartością podróżujesz przez swoje życie. Odzyskujesz wewnętrzną harmonię.

Komu polecam Karty Uważności i Wdzięczności?

Dla każdego, kto chce rozpocząć swoją przygodę z uważnością. Także dla tego, kto szuka inspiracji, aby żyć pełnią życia.

Korzystać mogą z kart zarówno dorośli, jak i dzieci powyżej 7. roku życia.

Karty mogą służyć do użytku osobistego, ale mogą być także pomocą w pracy terapeutów, coachów, nauczycieli, pedagogów.

Jak używać Karty Uważności i Wdzięczności?

Każda z 52 kart zawiera zapisaną krótką medytację na jednej stronie. Na drugiej znajduje się unikatowy obraz autorstwa Marty Wojewody dotyczący danej medytacji.

Z tej puli kart losujemy jedną kartę na każdy tydzień roku (rok ma 52 tygodnie) i praktykujemy według zapisanej na niej medytacji. Medytacje dotyczą zwykłych codziennych czynności, które wykonujesz każdego dnia, np. mycia zębów, spaceru, jedzenia, rozmowy. Dzięki temu ta sama czynności nabiera innej, lepszej jakości. Staje się bardziej wyraźna. Poznajesz swoje nawykowe działania.

Z puli kart FILARY UWAŻNOŚCI losujesz jedną kartę na 8 tygodni. Tyle bowiem trwa kurs redukcji stresu oparty na uważności, który właśnie teraz możesz w nieco uproszczonej wersji przejść w domowych warunkach. Wybierając np. kartę AKCEPTACJA, uczysz się, jak przyjmować siebie i to co, Cię otacza we wszystkich codziennych czynnościach.

Zawartość opakowania

7 kart – filary uważności
52 karty – karty z zapisaną krótką medytacją
2 magnesy
instrukcja.

Twórcy kart:

Sylwia Spychała – pomysłodawczyni, autorka medytacji, inwestor
Marta Wojewoda – autorka obrazów
Justyna Czyżak – graphic designer.

Opinie

Jak karty pomagają w praktykowaniu uważności

Karty działają motywująco w kwestii praktyki wdzięczności, zatrzymania się choć na chwilę w ciągu dnia. Powodują że zwracam uwagę na rzeczy codzienne, na nawyki, na nastrój. Aktywują uważność…
Powodują nawet to, że że odezwę się do kogoś dawno niesłyszanego, lub zrobię coś dobrego, pozytywnego.
Kasia

Myślę, że takie karty bardzo pomagają „wrócić” do uważności w codzienności. Jak to bywa w życiu, toczy się ono swoim tempem i łatwo powrócić na „stare” tory. I takie karty pomagają zrobić krok ku sobie, zauważyć, gdzie jestem, jak oddycham, czy chce tu być, co jest we mnie, a co dookoła mnie. Pięknie dziękuję, że stworzyłaś takie karty. Ślę dużo wdzięczności.
Justyna

Przyłapałam się na tym że praktykując z kartą tygodniową, wciągam w to całą rodzinę, chociaż oni o tym nie wiedzą. Trochę się u mnie zmieniło, na lepsze oczywiście.
Marta

Mam taki sposób na zarażanie moich współpracowniczek bliską memu sercu ideą mindfullnes, że wylosowaną kartę (obecnie „ufaj”, poprzednia „bądź cierpliwy”) wieszam na tablicy ogłoszeń w moim biurze rachunkowym. Poza tym myślę, że to kartonik z kartami to doskonały pomysł na prezent . Dzięki Sylwia.
Monika

Hejka, przyznaję, że cały czas używam Twoich kart. Od wczoraj mam kartę Dźwięki. Bardzo mi się podoba, lubię nasłuchiwać, przysłuchiwać się dźwiękom z otoczenia, oraz tym, które sama „produkuję”, chodząc i wykonując zwykłe i niezwykłe czynności.
Czasem zastanawiam się, czy jest mi to potrzebne – to zwracanie uwagi na wszystko, ale potem mówię sobie, że uaktywniam nieczynne zmysły, że to dobrze robi dla mózgu i jego żywotności.
Kart używam, zmieniam je na lodówce regularnie, męża w zabawę wciągam i dobrze mi z tym. Zatem dziękuję Tobie za ten pomysł z kartami.
Iza

Jako doradcy zawodowi coraz częściej pracujemy z naszymi klientami holistycznie, pytając także o obszar odpoczynku, „doładowania akumulatora”, czasu dla siebie, przeciwwagi do obowiązków i zabiegania, obszaru mindfulness…
Mam okazję poznawać inspirujące i kolorowe karty wspierające uważność
„My compas – karty uważności i wdzięczności” – przygotowane przez Sylwia Spychała w oprawie graficznej Marta Wojewoda to narzędzie, dające pole do refleksji, obserwowania siebie. Polecam.
Dorota

Tak więc na początku brałam zaraz po jej karcie tę Twoją i wydawało mi się, że to jakby za dużo… Nie odpuszczałam jednak i po tak dwóch tygodniach zauważyłam, że zaczynają synchronizować ze sobą, a już na pewno sobie nie przeszkadzają.
Przede wszystkim są teraz dla mnie bardzo praktycznym narzędziem, zwracają uwagę od rana na rzeczy, na które z pewnością nie zwróciłabym uwagi. Nawet powiem, że w pewnych kwestiach dyscyplinują – i bardzo dobrze.
Karty nie są moralizatorskie, ale metodyczne i przy tym wspierające. Rysunki Marty wzbogacają dodatkowo.
Dziękuję więc za superkompas i taki w sumie pozytywny budzik pisany ładnym słowemI gratuluję Ci superwyzwania i pięknie wykonanej pracy dla innych.

Tak więc na początku brałam zaraz po jej karcie tę Twoją i wydawało mi się, że to jakby za dużo… Nie odpuszczałam jednak i po tak dwóch tygodniach zauważyłam, że zaczynają synchronizować ze sobą, a już na pewno sobie nie przeszkadzają.
Przede wszystkim są teraz dla mnie bardzo praktycznym narzędziem, zwracają uwagę od rana na rzeczy, na które z pewnością nie zwróciłabym uwagi. Nawet powiem, że w pewnych kwestiach dyscyplinują – i bardzo dobrze.
Karty nie są moralizatorskie, ale metodyczne i przy tym wspierające. Rysunki Marty wzbogacają dodatkowo.
Dziękuję więc za superkompas i taki w sumie pozytywny budzik pisany ładnym słowemI gratuluję Ci superwyzwania i pięknie wykonanej pracy dla innych.
Ania

Wdzięczność jest wbrew pozorom nie tak wdzięczna i oczywista jakby się wydawać mogło. Wielu z nas przychodzi ona z trudem. Większość naszej energii, i to od wczesnych lat, jest kierowana na dostrzeganie rzeczy i trudnych i narzekanie. Ogólnie bardzo rzecz ujmując. Nie jestem tutaj wyjątkiem, choć chciałabym być Chcąc żyć pięknie i szczęśliwie, chcąc odkręcić i odkodować swoje myślenie, nastawienie do życia, do siebie samej, do ludzi, do świata przeszłam naprawdę niezły kawałek drogi i zrobiłam wiele, by zmienić swoje życie. Nic jednak nie pomogło tak bardzo jak praktyka Wdzięczności i Uważności. Nigdy wcześniej bym nie pomyślała, że chwile zatrzymania, że próby dziękowania każdego dnia za choćby jedną dobrą rzecz w życiu mogą zmienić życie i jego bieg w cudownie nieoczekiwany sposób. Ogromną i bardzo przyjemną wizualnie, estetycznie, ale też i nasyconą spokojną treścią pomocą na tej drodze jest dla mnie zestaw Kart Uważności i Wdzięczności. To takie małe a pojemne kompendium Wdzięczności i Zatrzymania na cały rok, na każdy jego dzień. Jestem z kartami już drugi miesiąc i dzięki temu, że są przypięte magnesami do drzwi zatrzymuję się codziennie przed pośpiesznym wyjściem z domu na ten ułamek sekundy, by sobie przypomnieć: „Dlaczego?”, „Po co?”, „Jak?”, „Może inaczej?”, „Może po prostu być?” i „Za co mogę być wdzięczna?” Jaki by nie był dzień, zza chmur zaczyna przedzierać Słońce.
Magda

Twoja